wtorek, 23 czerwca 2009

"Zielono mi i spokojnie..."


Miłośnicy natury, mieszkający w warszawskich blokach dają sobie radę. Skoro nie ma zwierząt (ptaków itd.) należy je przyciągnąć ! Są też ludzie organicznie odrzucający takie klimaty (z tych znanych, np. W. Allen który określa siebie istotą typowo miejską). Siebie bym raczej usytuowywał gdzieś po środku.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz